Wilki

Witam. Dla niektórych myśliwych z naszego pięknego kraju, te właśnie zwierzęta są powodem zadumy, jeżeli nie złości. Powód jest oczywiście prosty. Wilki masowo wyrządzają szkody w łowiskach, a według panującego prawa, są pod opieką, więc „hulaj dusz, piekła nie ma”. Co o tym sądzicie? Czy powinno się jednak ograniczać liczebność wilków Question

A może w pełni słusznie wprowadzono owe przepisy? Czy powinno się pozwalać na takie działanie, pomimo małej liczebności tego gatunku?

Przepisy wprowadzono jak najbardziej słusznie, i wilk tez jest potrzebny w łowisku jak każde inne stworzenie, jednak trzeba moim zdaniem wprowadzic wilka na liste zwierząt łownych bo jeśli mysliwi nie będą mieli szansy upolowania wilka w takim kole jak to do którego ja należe (gdzie przy każdym wyjściu w teren widuje sie po kilka sztuk) to zaczną "prać" do wilków ile wlezie... i doprowadzą do stanu liczebnościowego jak na początkach lat 90'tych...

Wogóle tu jest zrobiony duży błąd, że populacje wilka występują licznie tylko w kilku miejscach w Polsce. Zostawić zaledwie kilka osobników w określonym miesjcu a resztę próbować rozprzestrzenić (bez przesady oczywiście) do innych rejonów Polski. A wilki potrzebują mnóstwo żarcia i takie duże skupiska jak w Małopolsce i tam jeszcze w tych Bieszczadach czy gdzieś tam, zmiotą z powierzchni lasów momentalnie zwierzęta tam żyjące i na co będą polować Question

Chyba na psy.

Eeee, paweł tylko nie przesadzaj z tym rozprzestrzenianiem, albo lepiej wogle ich nie rozprzeszczeniać. W moim łowisku lisy starczają, wilki to przesada. Mad

A tak właściwi to co z tym przepisem na odstrzał wilków Question

Mały odstrzał chyba jest, jak zawsze.

No na pewno ale nie legalny bo wilków w kalendarzu jak nie było tak nie ma.

Nie mówie o tym, tylko o kilku odstrzałach rocznie jakie są wydawane w danych obwodach. Normalnego odstrzału kalendarzowego nie ma! Exclamation

A miał być i dlatego się pytam co się stało z tym planem? Question

Planu nie było, był tylko pomysł wprowadzenia czegoś takiego, ale się rozwiał chyba.

Czyli nadzieja dla myśliwych z Bieszczad i okolic znikła ..... a szkoda Twisted Evil

I tak "walą" na nęciskach.

No wiadomo ,ale i tak nie mogą ich odstrzelić tyle ile powinno ich być Twisted Evil

Wilka moim zdaniem w Polsce jest już za dużo. Mogę coś w tej kwestii powiedziec, ponieważ mam wuja (leśniczy d/s łowieckich) i ma on od 2 lat w łowisku wilki. Niejednokrotnie widział na własne oczy jak wilki "pożerały" łanie czy kozy. Pewnego razu, kiedy postrzelił kozę i poszedł następnego dnia z posokowcem po farbie znalazł jedynie czaszkę i pojedyńcze kości a raczej chrząstki. Rykowiska nie było, bo jeżeli któryś z byków by się odezwał, to zaraz zawitała by do niego cała wataha wilków. Było zaledwie kilka wilków teraz jest już ich kilkadziesiąt.
Ten problem nie dotyczy tylko naleśnictw: Torzym i Krosno Odrz. W ostatnim (styczniowym) Łowcu Polskim (zaraz pewnie któś mi wyskoczy, z tym, ze niedawno pisałem, że ŁP to szmira. Owszem jest ot szmira, ale ten numer akurat "wleciał mi do ręki".) Jest napisany artykuł o tych ssakach. I co się w nim dowiadujemy? A mianowicie dowiadujemy się, że wilki podchodzą pod same bramy miast Bydgoszczy i Torunia. Wyjadły wszystko z tego rejony i "szykują się na skok" do Borów Tucholskich. Wilki są juz na Warmii i Mazurach, i na całej południowej "ścianie" Polski. A co robi PZŁ w tej sprawie? Na Ziemii Lubuskiej nic. Wilkami oczywiście zajmują się zieloni a PZŁ nic nie raczyło zrobi w tej sprawie.
Czy wilki zostały wpuszczone do lubuskich nadleśnictw przez ekologów Question

Nagonka i 1 podleśniczy mówią, że widzieli nadajnki na szyji, ale na ile o prawda ...

W Krośnie Odrzańskim mam wujka i byłem kilkakrotnie tam w lesie (bardzo ładne tereny) ,ale o tym , że są tam wilki to nigdy nie słyszałem a wujek jest emerytowanym pułkownikiem wojska polskiego więc o sprawach leśnych też trochę wie a ponatto ma kolegów myśliwych:)

U mnie nie ma wilków ale sądze że powinno sie odstrzeliwać kilka sztuk bo powodują bardzo duze szkody w łowisku.

Kilka to się strzala. Powinno się więcej odstrzelić.

zgadzam się z wypowiedzią roba! Exclamation

Do tego trzeba najpierw ocenić ile wilków jest.

Jedno moge powiedzieć- jest ich znacznie za dużo, bo schodzą się zza granicy gdzie są strzelane regóralnie. Szacowanie ich stanu było już wielokrotnie przeprowadzane.
Pozdrawiam

Tylko myśliwi mówili ze ich jest za dużo a ekolodzy że jest ich mało i komu wierzyć chyba myśliwym.

Tak, masz racje. Ekolodzy wyliczyli, że wilków jest chyba z 1000. Oczywiście okazało się, że to bajka. Jest ich znacznie więcej. Trudno mi zresztą było uwierzyć ekologom którzy chcieli by wszystko chronić bez wyjątku.(są lekko szurnięci na tym punkcie)
Pozdrawiam

Chcieli zrobic z polski cytuje:
"Jedną wielką ostoje wilka"
Darz Bór Smile

Mozna powiedzieć, ze im się udało. Kiedyś normalny odstrzał był i dobrze było. Teraz go nie ma i dobrze nie jest. Bo kto w górach gdzie są wilki widział dziki albo sarny? Jelenie są ale coraz im tam ciężej. Więkrzość naszych sąsiadów wilki strzela. My jakoś się przełamać nie możemy. Mam nadzieje, że to się kiedyś zmieni.(w końcu też bym z chęcią wilka strzelił) Smile

Pozdrawiam

Ja też