Do przeciwników łowiectwa - WAŻNE !!

Witam. Jesteś przeciwnikiem bezkarnego mordowania zwierząt na tzw. wnyki? Czy irytuje, a wręcz denerwuje cię to? Czy chciałbyś żeby kłusownictwo zniknęło z naszych lasów raz na zawsze? Jeżeli tak , TO MY RÓWNIEŻ. Pamiętaj, my jesteśmy myśliwymi, a nie kłusownikami. Jeżeli nadal nie dowierzasz, i uważasz że postępujemy źle, a kłusownictwo niczym nie różni się od myślistwa, to przeczytaj koniecznie to, co napisane jest poniżej!

[link widoczny dla zalogowanych] OSTATNI POST KULESZY Wysłany: Pią Lut 03, 2006 4:51 pm warto przeczytac

O to parę świetnych cytatów:
Andrzej Longchamps-Mój pierwszy rogacz
Współczuje osobom, które twierdzą i wierzą, że myślistwo to sport, tak jak mi żal każdego komu nie dane patrzeć w słońce, oddychać pełną piersią i czerpać otwartą dłonią ze skarbów i cudów przyrody.. Myślistwo to forma psychiki ludzkiej. To talent i powołanie, to stosunek człowieka do jego życia, taki sam jak stosunek rolnika, wojskowego czy kupca. Tak samo odwieczny, jak samo potężny. Tkwi on na dnie pewnych typów dusz ludzkich , jak ziarno zaszczepione nie wolą człowieka, ale siłą atawizmu. Wiąże myśliwską duszę z przyrodą węzłem nierozerwalnym, węzłem wdzięczności za dar poznania najdroższych skarbów życia, piękna siły i miłości, gdyż pięknem, siłą i miłością jest przyroda. Radość czasem rozum odbiera, zwłaszcza gdy go niewiele.

Józef Zarembski-Polowanie wigilijne w Wilanowie
Niech przeciwnik łowiectwa porzuci na chwilę pióro, niech wstanie przed brzaskiem dnia, niech go sparzy wiatr mroźny, niech dotrwa w kniei, co z niebem gada, do słońca zachodu, nich się wpatrzy w całą grę światła i cieni wspaniałej przygody, niech się wsłucha we wszystkie tony i szepty naszych pól i lasów, a jeżeli w nim serce nie zadrga na inną nutę, jeżeli się nie czuje lepszy i dzielniejszy, jeżeli te wszystkie cuda natury i podniosłe wrażenia zechce nadal oddać na wyłączny pożytek rzeczników i oprawców-niech złamie swoje pióro, bo nim świata na nowe tory nie popchnie i czernić będzie bibułę bez pożytku, brak mu bowiem poczucia piękna i prawdy, bez czego świata reformować nie można. Zrodziła się w ostatnich czasach chęć zohydzenia myślistwa, płynąca ze zniewieściałości ducha i ciała.

Franciszek Banaszewski-Zamiast zakończenia
I chociaż niektórym trudno jest w to uwierzyć, ale myślistwo, to w najlepszym i najbardziej etycznym wydaniu, jest najskuteczniejszą formą zachowania kulturowych tradycji mu towarzyszących ochrony zwierzyny

Dodam jeszcze coś od siebie.
Zasadnicza różnica między myśliwym a kłusownikiem jest to, że myśliwy poluje w etyczny i zgodny z prawem sposób.Za to kłusownik w nielegalny sposób, zastawia pułapki, sidła, linki itp. W ten sposób zwierze narażone jest na wielki męczarnie.(czego niema przy polowaniu myśliwego).Myśliwi oprócz zabijania, dokarmiają zwierzynę, wpuszczają do łowisk zagrożone gatunki, no i walczą z kłusownikami.
Po tym co napisałem chyba widać różnicę i nikt niema wątpliwości, że myśliwy to nie to samo co kłusownik?
rob

Jestem zdecydowanie przeciwny kłusownictwu. Widziałem w telewizji ( w magazynach łowieckich) jak straż leśna zbierała po lesie wnyki, sidła, oczka... porozstawiane na ścieżkach ktorymi poruszają się zwierzęta, to naprawdę przykre , jednak większość ludzi obarcza o to dodatkowo myśliwych i ciężko im wytłumaczyć, że łowiectwo nie jest uprawiane dla sportu czy też dla zabicia wolnego czasu.

http://www.lesnik.fora.pl/viewtopic.php?t=180

Ja też współczuje tym którzy nic niewiedzą o myślistwie.

I oby sprawdziło się przysłowie z Twojego podpisu

Pozdrawiam.

napewno się sprawdzi, musi:D

A co powiecie na zachowanie "myśliwych", którzy strzelają koło zabudowań ludzkich i kiedy zwróci się im uwagę, to mówią że i tak NIKT IM NIC NIE ZROBI, BO SĄ BYŁYMI POLICJANTAMI?

To się nazywa kultura polowań Question

Od tego są organy państwowe żeby czymś takim się zajmowały. Nie wiem gdzie takie rzeczy się jeszcze dzieją.

Może ty nie wiesz ale ja wiem Twisted Evil

Jeśli masz jakieś dowody to donieś sprawe do straży łowieckiej.
Forum nie jest po to, aby się na nim kłucić, a tak jak w każdym środowisku jest jakiś ewenement.
Prosze o koniec tego tematu, bo nie ma sensu dalej go prowadzić.

ja jestem w 100% przeciwny kłusownictwu.

Dołączył: 12 Mar 2016

przepraszam ale nie wiem gdzie zadać to pytanie sprawa jest taka kilku myśliwych cz po prostu jakiś gości z strzelbami nie jestem wstanie zweryfikować ich, postawiło ambonę niedaleko mojego domu i paru innych, buda jest dość blisko lecz nie w bezpośrednim sąsiedztwie ale jak by strzelił w prost to komuś by mógł okno wybić , goście tłumaczą się ze nie zagraża to niczemu ponieważ strzelają w dół a nie na wprost więc nic się niestanie, to pierwsze poza tym dokarmiają tam zwierzęta, niema tam pasieki ale od lata ktoś codziennie rozsypuje kartofle chleb itp czy to jest legalne żeby dokarmiać zwierzęta tak ze prawie oduczyły się szukać pokarmu gdzie indziej a potem w sezonie jak przyjdą je odstrzelać. Przepraszam z morze dziwna składnie zdań i morze błędy ale jestem po szklaneczce dobrego choć mocnego domowego winka, dodam ze są to tereny bagien choć bardzo uczęszczane od pokoleń przez dzieciaki ja tam się wychowałem a teraz młode pokolenie zafascynowane Discovery chanel uczy się "survivalu" a głównie budowy szałasów dlatego się martwię ( można pogonić dzieciaki ale wtedy zakazany owoc smakuje najlepiej)