"Myśliwy z Kurpfalzu" to nie ja.

Kiedy rozmawia sie z różnymi ludźmi na temat łowiectwa jednym z argumentów "za" jest wielowiekowa tradycja. No i słusznie! Ale od dłuższego już czasu mam wrażenie że nie przywiązujemy do tego większej uwagi. Jednym ze składników kultury jest ubiór człowieka. Posiadamy w tej mierze większy czy mniejszy dorobek. Mimo to ślepo naśladujemy ubieranie sie myśliwych z zachodu. Marynarka ze stójką i "krótkie spodenki" to niedługo będzie standard. Na zdjęciach Polak tak samo będzie wyglądał jak "Myśliwy z Kurpfalzu". Bezkrytycznie przyjmujemy zachodnią modę (bo jest elegancka). Ale przecież z naszej kultury możemy czerpać inspiracje do nowoczesnego wzornictwa. Miałem okazje brać udział w polowaniach z zagranicznymi myśliwymi. Każdy z nich ubrany jak należy. Zaimponowali mi elegancką odmiennością swojej myśliwskiej odzieży. Temat naszych "kapot" poddaje kolegom pod rozwagę.

To ja nie wiem z kim ty polujesz. Myśliwi z którym się spotykam wcale się tak nie ubierają. Posiadają prawdziwe myśliwskie ubrania zgodne z tradycjami.

Chylę czoło przed myśliwymi, którzy wybierają świadomie rodzaj myśliwskiej odzieży, jako tropowce z przekonania wybierają gończe polskie, wznoszą toasty nie zwarcając uwagi w której ręce trzymają puchary. Używaja w mowie rogów pszczyńskich a nie Plessów a na dzwięk Darz Bór zdejmują kapelusze. I wiedzą jak jest różnica pomiędzy Darz Bór a Waldmansheil. Sa tacy Nemrodzi ale jest ich mniejszość...

Przeprowadziłeś jakieś badania które wskazały, że takich ludzi jest mniejszość Question

Badań nie prowadziłem ale zobacz na zdjęcia z rożnych imprez łowieckich sporo ludzi ubiera się "na zachodnią" modę. Policz ilu znasz myśliwych z posokowcami , jamnikami czy terierami a ilu z gończakami? Ale to z pewnością tylko moje malkontenctwo. Twisted Evil

Myśliwi z którym się spotykam wcale się tak nie ubierają. Posiadają prawdziwe myśliwskie ubrania zgodne z tradycjami.

Cisze się, ze są tacy ludzie. Chciałbym żeby ich było więcej.

Ale Ty naprawdę już trochę przesadzasz. Rozumiem ubiór, ale chyba nie każdy musi mieć Gończego Polskiego. Nie przesadzajmy. Gończego na nory będziesz wpuszczał Question

(piękne polowanie) Nie rób z naszych polskich myśliwych jakiś zacofanych jaskiniowców, którzy muszą mieć wszystko według jakiegoś starego stereotypu.(lat chyba dawno dawno temu) Tradycja jest tradycją i wszystko się zgadza, ale bez przesady. Są jakieś granice zdrowego rozsądku. Widzę, że bardzo byś chciał, żeby wszystko było prawie jak 100 lat temu. Po części to dobrze...

Pisząc o terierach i jamnikach myślałem o nich jako o tropowcach a nie o norowcach. Oczywiście nie każdy musi mieć gończego ale żeby były one chociaż w świadomości jako doskonałe psy i wcale nie gorsze od innych. Wybór rasy to tylko jeden z aspektów kulturotwórczej roli łowiectwa. Zbyt łatwo poddajemy sie obcym wpływom.

Z tego co wiem to gończe są teraz akurat w modzie, ale inne "obce psy" to również piękne rasy i świetnie się z nimi poluje, więc nie wiem czemu myśliwi nie mieli by ich kupować. Bo nie są zapisane w naszej tradycji? Bez przesady. Jak tak będziemy patrzyli to wyjdzie na to że na polowania powinniśmy jeździć wyłącznie bryczką, bo tak nakazuje nasza tradycja i samochody z zagranicy nie mogą być...

W końcu coś się ruszyło z gończymi. Smile

No i super. Światełko w tunelu.

Stare podania mówią że kiedyś mieliśmy wyżła dowodnego. Dzisiaj takiego nie znajdziemy. Może to tylko legenda...
Oczywiście nie każdy musi mieć gończego.[/quote]

Ja osobiście o takiej rasie nie słyszałem. Może była. Widocznie coś nie pasowało, że zniknęła.

Ja mam kolegów którzy tak jak ja ubierają się zgodnie z tradycją.

Uważam, że powinniśmy poprzez ubiór podtrzymywać naszą tradycję - sam tak robię i mój syn też będzie