 |
 | Kaliber 7x57 |  |
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Powiedzcie prosze, co sadzicie o tym kalibrze.Czy nadaje sie do polowan na dziki,jelenie,daniele,sarny czy to moze lipa.
Z gory dzieki za odpowiedzi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Lesnik
Leśnik

Dołączył: 02 Gru 2005 |
Posty: 414 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Witam. Ja polecam jednak coś mocniejszego na dziki. Na pewno nada się na Sarny, jeszcze na daniele i jelenie. Ale na dzika to chyba jednak za słaby jest. 7 z reguły nie nadają się na grubego zwierza. Ciężko dobrać broń do wszystkiego. 
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lesnik dnia , w całości zmieniany 1 raz
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Dzieki za info.Byc moze bede mial kniejowke w tym kalibrze.(moj wujek jednym strzalem powalil dzika 145kg)A jesli chodzi o bron do wszystkego to 30-06 jest swietne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Lesnik
Leśnik

Dołączył: 02 Gru 2005 |
Posty: 414 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Tak, ale..... 30-06 w tuszy np. sarny robi wielkie spustoszenie. Na grubego zwierza jest w sam raz, choć strzela się nie łatwo, za sprawą sporej siły i co za tym idzie odrzutu. 308 Winchesterto mój faworyt. 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Hmmm,z ta tusza sarny sie zgodze,ale ojciec mowi,ze zeby nie bylo spustoszenia strzela sie przez pol.(i mieso cale).308 swietny jest ale i tak nie ma tej mocy co 30-06.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
A wracajac do kniejowek, to dla mnie swietna bron i koniecznie chce ja miec.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Bron kombinowana to cos pieknego,i mozna zaladowac breneke, czyil kule.Polowania z nia sa swietne.Np polujac na kaczki mozna miec kule,wujek raz pojechal na kaczki z kniejowka,a strzelil kozla.Z kniejowka masz wiekrza opcje, 3 rodzaje amunicji.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Dodam jeszcze, ze kniejowka bedzie wspolna(moja i mysliwego 1000)tak dla pewnej nie jasnosci.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Lesław
Dołączył: 06 Lut 2006 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: dolny śląsk |
|
 |
Witam
Jestem nowy na tym forum,ale jeśli można to: 7x57 będzie nadawać sie na zwierzynę wymienioną przez Ciebie tylko warunek 1: amunicja bardzo dobrej jakości (odradzam S&B); 2: trzeba być dobrym strzelcem, ten kaliber nie toleruje błedów jak np. 7x64. Co do 3006 to przez 10 lat urzytkowania, gdzie strzeliłem "trochę" kozłów,kóz i kożlaków to nie zdarzyło mi się zdać zwierzyny w skupie w 2 klasie lub pozaklasową ze względu na zniszczenie tuszy przez pocisk. Ale jest jedna podstawowa zasada, jak nie chcesz mieć zniszczonej tuszy przy 3006 to strzelaj z amunicji przynajmniej 10,7 g, jeżeli S&B to tylko 11,7g.
Darz Bór. Lesław
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Lesław
Dołączył: 06 Lut 2006 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: dolny śląsk |
|
 |
Witam
Jak sam napisaleś strzela ciężką S&B, gdyby strzelał np. 9g. to wątpię czy mial by tyle sukcesów. Ja strzelam w tej chwili SAKO SH 11,7g. wcześniej strzelalem z Lapuy MIRA 12g. i wylot przy strzale komorowym nie był większy niż nowe 5 zł. Co do czeskiej S&B to wg. mnie ciężka amunicja była i jest chyba najlepszą amunicją jaką wyprodukowali. 2 lata temu podprowadzałem kolegę z koła na kozła, strzelał do niego z 3006 z czeskej lekkiej 9,1g. kozioł przyją kulę ma komorę i poszedł. Znależliśmy kawalki kości z lopatki i kawałek płuca, ale kozioł nie padł i mimo poszukiwania z psem nie podnieśliśmy go. Znależliśmy go przypadkiem prawie 1,5 km dalej, tydzień później. Co do błędów, to strzelanie na kark u dzików lub bezpośrednio na łopatkę, już lepiej strzelać trochę poniżej i za łopatkę. Wtedy zawsze uszkodzisz staw i serce też oberwie. Przy dużym dziku widziałem jak lekki czech rozpłaszczył się na łopatce dużego odyńca i byl cyrk z dochodzeniem.
Pozdrawiam. Lesław
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Hmmmmmmm,wujek nigdy nie miał problemów z dzikami i jeleniami, a zawsze strzelał tylko amunicją S&B.
p r
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Lesław
Dołączył: 06 Lut 2006 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: dolny śląsk |
|
 |
Ale ciężką :-)
Pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Tak,tak ciężką. Nigdy nie kombinował z ciężarem. Czy strzelał do dzików czy do saren, zawsze używał ciężkie kule S&B
p r
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
hubert
Tutejszy

Dołączył: 10 Wrz 2006 |
Posty: 73 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Vancouver- BC-Canada |
|
 |
Kaliber 7x57 Mauser
Jest to bardzo stary i sprawdzony kaliber jezeli chodzi o balistyke prawie idealny dobor wagi kuli do ilosci prochu.
Wiekszosc broni wyprodukawanej na swiecie przez Niemcow (ich kaliber projektowany przez Mausera pod koniec 1880-90lat)
Jest to kaliber kopiowany przez wiele lat, przez wiele firm.
Dobor kuli jest wazny.
Bardzo celny przy kazdego rodzaju broni. (Niezaleznie od producenta)
Kula 7mm troche mniejsza od kalibru 30 (308, 30-06, 300Win Mag etc)
Stary mauser niemiecki z okresu I lub II wojny bedze sie zachowywal tak samo jak najnowszy karabin kupiony dzisiaj.
I wiecej ten z okresu II wojny bedzie strzelal tak samo za 50 lat ten nowy nie.
Prosze zwrocic uwage ze dzisiaj stal uzywana do produkcji karabinow(Lufy) jest odzyskiwana i jakosc jej nie jest rowna do luf i komor produkowanych dawniej.
Nawet przy dzisiejszej technoligii jakosciowo nie dorownamy produkcji luf (mam na mysli lufe i komore) z okresu wojny czy krotko po niej.
Wiekszosc produkcji w dniu dzisiejszym jast oparta na szybkiej sprzedarzy i obrocie towaru.
Jezeli ty kupisz dzisiaj bron i jest to twoj ostatni zakup ta bron wystarczy ci na cale zycie to firma nie ma zysku na tym oni chce abys kupil jeszcz jednen poniewasz ta sie rozpadnie po jakims czasie (piszac rospadnie mam na mysli wyrobiona lufa z wyrobionym gwintem w srodku).Mnustwo firm produkuje w Chinach czesci i sklada jes u siebie z wzgledu na koszty produkcji.
nie mam nic przeciwko Chinom ale produkcja stali jest bardzo kiepska. (sucks)
Koniec wywodow na dzisiaj.
Pozdrowienia
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |