222 Remington

Witam. Co myślicie o tym kalibrze? Czy jest on mocny?

He he. Mocny to może nie jest,(pod zwględem J) ale, świetnie nadaje się na lisy i sarny. Strzelałem pare razy na strzelnicy. O odrzutu, na dalekie odległości jest dobry.(200m). Polecam na zw drobną.

Dołączył: 08 Mar 2006

Polecam. Bardzo dobry kaliber, tak jak mówił kolega, to liski i sarny, szkodniki ... idealny Exclamation

Broń lekka i przyjemna Exclamation

Porownaj z 223 o wiele bardziej praktyczny, wiekszy wybor w wielkosci naboju.
Lis, wilk rownierz sarna za jednym strzalem (jak dobrze trafiona)

Pozdrowienia

A no tak, ale 222 tesz jest wietne. Masz troche mniejszy wybór ammo, ale strzela się do wszystkiego małego bardzo dobrze.

Dołączył: 08 Mar 2006

Mówcie co chcecie, ale jak dobrze trafisz, to z 222 zabijesz nawet jelenia.
Sam widziałem, jak taki gość, stary myśliwy, z Rem. 222 strzelił do 140-sto kilowego byka. Co ciekawe poszedł tylko 20 metrów.

Wydaje mi się, że nie powinieneś pisać rzeczy, które są karalne, bezprawne, nieetyczne i do których nigdy nie powinno dojść. Jasne, że tak jest, ale to nie humanitarne. Łosia też na pewno zastrzelisz. Tylko, że ras padnie a raz pójdzie ranny i zdechnie w męczarniach z odstrzeloną kończyną, albo z głodu.

Dołączył: 08 Mar 2006

Inaczej - nie chodzi że ja to popieram, tylko chodzi o to, że chciałem powiedzieć , iż do strzelenia jest dobry.
Również myślę, że to nie jest odpowiednie.

EDIT

Dodam jeszcze, że w stosunku do tego człowieka zostały wyciągnięte odpowiednie konsekwencje.

Ten kaliber do strzelania jest dobry, ale pod żadnym względem nie na byki!

Dobry kaliber.Ale jeśli nie polujesz na polnym terenie to ci niepotrzebny.Decyzja jest twoja.Pozdrawiam Kamil.

Jest możliwość, że polujesz w terenie leśno-polnym.

To zależy na co bardziej lubisz polować jak na lisy i sarny no to wybierzesz ten kaliber.Jeżeli lubisz polować na jelonki i dziki no to na pewno nie wybierzesz 222.Jednak myśle że na sarny powinien być troche większy kaliber.

222 na sarny jest bardzo ok i w żadnym wypadku nie więkrzy. Jak masz taki teren to w sumie kupujesz uniwersalny 30-06, 7x64, 308 itp i polujesz na wszystko tym samym. Można kupić 222 na sarny i drapieżniki + np 9,3x62 na zwierzyne grubą.

Tata ma kal 308.W tym roku strzeliliśmy rogacza 2-letniego.Dostał centralnie w komore odległość ponad 50 m i poszedł jeszcze 30m.Przecież kal 308 jest mocny sarna powinna zostać w miejscu a jeszcze poszła.Co ty na to.

Zależy od pocisku i np konta ustawienia do zwierzaka.

Problem zaczyna sie wtedy kiedy trafisz 222 na miękkie.Przy 308 nie ma takiego problemu.Co prawda pujdzie jeszcze ale po jakiś 100leży

Hehe. Nie masz racji. 222 nie pozornie, ale kładzie sarny dużo lepiej niż 308.(czy to komora czy nie) Po strzale 222 na miękie położy się po chwili, po 308 nie.

Ale 308 ma większo energie kinetyczną ok 3000

No i co z tego? To nie znaczy, że lepiej kładzie sarny od 222.(na odwrót)

No dobra niech Ci będzie.

Ej no nie. Nie myśl, że kity wciskam. To tak nie jest że jak coś ma 3000J a cos 1000J to że to co ma 3000J bedzie super kładło sarny. Te dżule tu nie maja wielkiego znaczenia. 308 nie byl tworzony na sarny a 222 już prędzej. Tu chodzi o budowe pocisku, jego prędkość itp. Nie myśl zawsze że im więcej J to będzie byle co się kładło do razu. To nie jest jedynym wyznacznikiem. No a tak z praktyki to widziałem jak sarny się zachowują po 30-06(prawie to samo co 308) i po 222. Różnica bardzo duża.(na korzyść 222 oczywiście)

Ale z 222 już sobie dziczków nie postrzelasz.Dlaczego za mały pocisk i energia.Możesz tylko pokaleczyć

Powiem jedno, ale nie ciągnijmy tego. To co mówisz to Nieprawda.(bez obrazy)

Zapytaj sie jakiegoś myśliwego czy strzela do dzików 222.Może na łepek coś by dało sie zrobić.

222 jest dozwolone dla małych dzików i wcale nie koniecznie trzeba strzelać w łep.